Uważam, że przeciętny Polak ma niską samoocenę i pomniejsza się w stosunku do niektórych klas społecznych, które tworzą: lekarze (ogólnie pracownicy służby zdrowia), urzędnicy, prawnicy, politycy i liczne inne grupy.
Mamy ogromne kompleksy. Traktujemy przedstawicieli niektórych zawodów prawie jak wyrocznie. Tacy ludzie w naszym odczuciu są ponad nami, mają większą wiedzę, większe uprawnienia w sprawach nawet poza zawodowymi. Jest większa obawa, aby wchodzić w dyskusje z takimi osobami. Tworzy się większa bierność i dystans. Czemu?
My - jako wspólnota społeczna - niczym nie różnimy się od siebie. Oczywiście - zakres naszego wykształcenia może się różnić, czyli posiadamy odmienną wiedzę, wyspecjalizowaną w określonym kierunku. Możemy wykonywać odmienne zawody, ze zmiennym stopniem odpowiedzialności. I tyle.
Jeżeli traktujemy np. lekarza czy lokalnego polityka jako kogoś "lepszego" - tym samym zniżamy się do roli bycia tym "gorszym" tylko dlatego, że się boimy. Nie dążymy do relacji równych, a tym samym przyzwalamy na nadużycia wobec siebie.
Sądzę, że niektóre szanowane kręgi osób znajdujących w tych prestiżowych zawodach - świadomie wykorzystuje te zjawisko i jawnie wykorzystuje swoją "przewagę" wobec przeciętnego obywatela. Pozwala to na manipulacje, na bycie nawet nie zawsze uczciwym. Przynajmniej daje to furtkę do takich działań.
Prestiż sam w sobie wynika z cech powierzchownych. Czym innym jest budowanie sobie zasłużonego autorytetu, szacunku - i należy podkreślić – w zakresie konkretnej zawodowej specjalizacji.
Izabela
Prestiż społeczny w życiu codziennym społeczeństwa. Autor: Charissa T, unsplash.com |
O mnie: Na początek. Kim jestem? O blogu nie-szczepie.
Seriale paradokumentalne w życiu Polaka.
Zakaz handlu w niedziele. Konsekwencje dla pracowników.
Kiedy zachodzą zachowania patologiczne? Jak je rozróżnić?
Toksyczni ludzie.
Mamy dzieci niepełnosprawnych. Kim są? Jak funkcjonują w społeczeństwie? Zjawisko wykluczenia społecznego.
Mój kanał na facebooku. Zapraszam do zaglądania, komentowania i udostępniania. Z chęcią poznam inny punkt patrzenia, może sugestie dotyczące poruszania przeze mnie konkretnych tematów.
Link
0 komentarze:
Prześlij komentarz