Kiedy zachodzą zachowania patologiczne? Jak je rozróżnić?

    Można posiadać gromadkę dzieci, zdrowych czystych, nakarmionych, ukochanych i prowadzić skromny dom. Tak bywa często w polskich realiach. Można dbać o otoczenia w którym się mieszka, z poszanowaniem prywatnej własności i mienia wspólnego.
Cześć wyżej wymienionego społeczeństwa pobiera rożne świadczenia rodzinne z opieki społecznej, na zasadach ściśle określonych i jawnych dla każdego. Są to niewielkie sumy pieniędzy w stosunku do tego jak rośnie z rok na rok utrzymanie gospodarstwa domowego.
    O patologii mówić można, gdy spotykamy na swojej drodze ludzi różnych. Biednych, zamożniejszych, mniej lub bardziej wykształconych. Poznajemy ich po języku jaki używają, po tym jak szanują drugiego człowieka, jak podchodzą do cudzej własności. Czy to prywatnej, czy części wspólnej. Patologią nazwać można grupę ludzi trudnych w odbiorze. Są to osoby z którymi źle się mieszka, od których właśnie z chęcią by się uciekało. Osoby nastawione na siebie, egocentryczne, nie liczące się ze środowiskiem lokalnym w którym przebywają. Emanują postawami anty wobec zasad i norm odgórnie przyjętych. Wyłamują się, chcąc narzucać swoje normy dalece odbiegające od zasad uznawanych powszechnie.
Kiedy zachodzą zachowania patologiczne? Jak je rozróżnić? Autor: _Alicja_, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com
    Mężczyzna, który jest agresywny , jest wulgarny wobec ludzi. W swoim domu, ale tez w miejscach publicznych. Uważa, że jego normy mają obowiązywać tam gdzie on przebywa. Ma prawo ośmieszyć inną kobietę na ulicy, może zniszczyć to co spotka na swojej drodze bo tak sobie uważa, że może. Nie interesuje go zasada , norma obowiązująca w cywilizowanym środowisku w którym szanuje się np. kobiety czy cudzą własność. To najprostszy przykład. Widoczny na każdym kroku.
    Może to być osoba elokwentna, dobrze ubrana, atrakcyjnie wyglądająca. Pozornie, w pewnych okolicznościach odbierana korzystnie. Czy takie osoby zawsze dostosowują się do zasad i norm? Czy zawsze szanują drugiego człowieka i jego mienie? Nie. Pewna część takiego środowiska uważa się za lepszą na tle otoczenia przez to wywyższa się , dając temu upust poprzez zachowania anty. Są to zachowania aroganckie, poniżające określone jednostki, nie liczące się z przestrzenią publiczną w której przebywają. Uważając, że ich normy mają być akceptowane bo tak i już. To reszta ma się dostosować do nich.
Czy w takich kręgach zawsze szanuje się mienie? Tak - częściej własność indywidualną, lecz niekoniecznie zawsze mienie wspólne. Czy jest większy szacunek wobec otoczenia (rodziny, współpracowników, sąsiadów, i innych)? Nie.. :-) Język polski brzmi czyściej, lepiej, mądrzej, mniej wulgarnie? Może mniej trunków serwuje się w tych środowiskach? Czy osoby o wyższym statusie społecznym nie korzystają z materialnej pomocy państwa?
    Krótkie podsumowanie. Patologię nie poznaje się po tym ile maja dzieci i ile pobierają zasiłków, a po tym jak odnoszą się do drugiego człowieka i jego mienia.

 Izabela

Klasę mężczyzny poznajemy po tym jak szacunek okazuje.
Toksyczni ludzie.
Na co społeczeństwu wolności i prawa obywatelskie? Czy i kiedy są nam potrzebne?
Wojujący ateizm, postawy antychrześcijańskie, antyklerykalizm. Kościół Rzymsko-Katolicki (KzK).
"Nasz nowy dom" - sąsiedzka zawiść.
500 plus dla patologii.

 Facebook: link

About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz