Żywienie pacjentów w szpitalach. Stawki od 9,55 zł do 17,99 zł.

Komentarz do artykułu: link.

    NIK skontrolował próbki żywności w szpitalach. Wyniki wskazują, iż posiłki tam serwowane nie zapewniają pacjentom odpowiednich składników odżywczych, a co za tym idzie, ma to negatywny wpływ na zdrowie pacjentów.

"Wszystkie szpitale zapewniły pieniądze na pokrycie kosztów usług żywienia, nakłady te były jednak niskie - średni, dzienny koszt wyżywienia w kontrolowanych szpitalach w latach 2015-2017 wynosił od 9,55 zł do 17,99 zł, zaś średni koszt surowców użytych do przygotowania posiłków wynosił jedynie od 3,70 zł do 8,46 zł."

"Średni, dzienny koszt żywienia w szpitalach, w latach 2015-2017, wynosił od 9,55 zł do 17,99."

""Warto dodać w tym miejscu, że wymagania w zakresie wyżywienia określone zostały np. dla osadzonych w zakładach karnych i aresztach śledczych. W rozporządzeniu Minister Sprawiedliwości wskazał nie tylko rodzaje posiłków i napojów, ale także wartość odżywczą i energetyczną oraz minimalny dzienny koszt wyżywienia. Możliwa do określenia była również ilościowa zawartość warzyw i owoców w posiłkach" - wskazuje NIK."
Żywienie pacjentów w szpitalach. Stawki od 9,55 zł do 17,99 zł. Autor: Oldiefan, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com


    Moja uwaga. Brakuje w artykule obiektywizmu. Przypomina on bardziej komunikat instytucji państwowej, niżeli jakiekolwiek przemyślenia problemu.
    Dzienna stawka żywieniowa wedle artykułu waha się między 9,55 zł do 17,99. Weźmy przeciętną, polską rodzinę zarabiająca najniższą krajowa, bądź niewiele więcej. Takich rodzin liczyć można w setkach tysięcy. Jaki musi być dochód na rodzinę, aby rodzina owa mogła przeznaczać dziennie na osobę kwotę 10 zł? Rodzina 3-osobowa musiałby odkładać na żywność min. 30 zł dziennie (i to jest najniższy próg). Zatem w ciągu 30 dni na samą żywność rodzina będzie musiała przeznaczyć "tylko" 900 zł. Jeżeli policzymy stawkę najwyższą, tj. 18zł na osobę kwota ta zwiększy się o niebagatelną sumę 1620 zł na 30 dni.
    W Polsce rzeczywiście istnieje problem jakości podawanych do spożycia produktów żywnościowych w szpitalach. Natomiast nie można nie wspomnieć o tym, że dużą część Polaków nie stać na dobrej jakości produkty. Na zaspakajanie wszelkich swych potrzeb na odpowiednio wysokim poziomie. Rodzina zmuszona jest żyć w sposób oszczędny. Nie ma co się dziwić, iż podobna sytuacja zachodzi w szpitalach. Inną sprawą jest to, że tam gdzie jest dostęp do pieniędzy publicznych, tam zaczynają się nadużycia i  kombinowanie (na wyższym szczeblu). Jak tu serwować posiłki oszukując na stawkach przyznawanych na osobę? W szpitalach, w więzieniach?
    W artykule zabrakło odniesienia do źródeł i skali nieprawidłowości. Nie wspomina się o kontekście społecznym. Jeżeli urzędnicy troszczą się o pacjentów (co pochwalam), to dlaczego już "zapomina" się o sytuacji wielu gospodarstw domowych.(?)
    Jakie Państwo mają przemyślenia w tej sprawie?

 Izabela

Beka na facebooku. Skąd się bierze? Kto ją współtworzy? Jak się przed nią chronić?
Zakaz handlu w niedziele. Konsekwencje dla pracowników.
"Za mało węgla w węglu". Jak oszukiwać na węglu.
Zakaz palenia węglem w piecach.
Praca dla obcokrajowców w Polsce. Polacy na Wschodzie.
Nie mam drobnych.
Chory pracownik?

Fb: link



About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz