Z dzieciństwa pamiętam, że babcia zbierała pocztówki, widokówki. Były one dla mnie wyjątkowo cenne, wręcz prawie niedostępne. Uwielbiałam je oglądać, sortować, bawić się nimi. Kontynuuję ten zwyczaj w swojej rodzinie - dla dzieci.
Społeczeństwo się zmienia. Życzenia świąteczne, wakacyjne, okazjonalne, przekazujemy sobie przez smsy, mmsy, na facebooku. Taka nowa obyczajowość, pop kultura.
Nie podoba mi się, to ponieważ takie zwyczaje wypierają tradycyjny kontakt, stają się bezosobowe. Różnica jest widoczna, gdy trzeba napisać odręcznie widokówkę z wakacji, zakupić najpierw ją w sklepie, wybrać tą jedyną, przeznaczoną dla konkretnego adresata. Przez chwilę człowiek angażuje się emocjonalnie w to co robi. Wysłanie smsa czy mmsa kosztuje tyle co naciśnięcie guziczka w telefonie. Z tego nie ma pamiątki na przyszłość. Nie pozostawia po nas śladu.
W dzisiejszych czasach ma być szybko i wygodnie. Szkoda, że takie fajne zwyczaje zanikają, że nie przekazujemy tego swoim dzieciom. Kiedy one dorosną nie będę tego znały i zwyczaj całkiem zaniknie.
Izabela
Jak pozytywnie dowartościować dziecko? Słowa dowartościowujące dziecko.
Relacje z dziadkami przy opiece nad dziećmi. Pomoc dziadków nad wnukami.
 |
| Kartka z życzeniami. Autor: Joanna Kosinska, unsplash.com |
Zapraszam na facebooka :-) link
0 komentarze:
Prześlij komentarz