Lekarz nie wie...ale wie, że trzeba szczepić. Encefalopatia. ..

1. Lekarz nie wie co dzieje się z dzieckiem. Jak nawet wie to nie docieka przyczyn. Nie interesuje się rozwojem zaburzeń u dziecka. Jego dalszymi losami.

2. Lekarz stanowczo WIE.
Dziecko, które wykazywało zaburzenia neurologiczne, zaburzenia świadomości - należy dalej szczepić, ponieważ takiemu dziecku zagrażają powikłania po zachorowaniu na chorobę zakaźną.

Priorytetem jest ochrona dziecka przed chorobą zakaźna, a nie całościowa ochrona jego zdrowia.

3. Lekarze nie wiedzą jak leczyć encefalopatię. Nawet nie wiem czy można to leczyć, czy zostaje tylko "leczenie" objawów w oczekiwaniu na samoistną mniejszą bądź większą poprawę...

Lekarz nie wie...ale wie, że trzeba szczepić. Encefalopatia.po szczepieniu.
Autor: Myriams-Fotos, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com
4. Co jest większym zagrożeniem dla dziecka?
Świnka? Odra? Krztusiec? Polio, które już nie występuje w środowisku naturalnym?

Na krztusiec chorują dzieci szczepione tak samo jak nieszczepione. Szczepionki nie chronią przed zachorowaniem, a tylko mogą złagodzić ich przebieg. Nie dają pełnej ochrony na cale życie. Stąd dzieci i dorośli powinni się doszczepiać. Pewną ochronę daje przechorowanie danej choroby.
(Jak w ogóle trzeba łagodzić przebieg różyczki czy odry...Patrząc z perspektywy dziecka wychowanego w latach 80-tych).

5. Nie rozumiem podejścia lekarzy do tematu. Na taki prosty, ludzki sposób.

 Izabela

 Zapraszam na facebooka :-)link

About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz