Wzrosła liczba potwierdzonych przypadków zachorowań na odrę.


Autor: 3dman_eu, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com
Komentarz do sprawy epidemii odry. O to dwa przykładowe artykuły, choć w sieci krąży ich znacznie więcej: link oraz link

 W związku z medialnym atakiem na tzw. "antyszczepionkowców" przez których rzekomo panoszy się w naszym kraju odra pragnę odpowiedzieć:

Gratuluje wolnym mediom, mediom internetowym (Wp, Onet, Gość Niedzielny, Niezależna i inne) za swój uczciwy, dziennikarki wkład w informowanie społeczeństwa o zagrożeniach. Ubolewam nad tym, że te same media podają pół-prawdę, manipulują informacjami, aby zastraszyć społeczeństwo. Praktycznie media nie informują  o powikłaniach poszczepiennych. o metodach ich rejestracji. Brak jest wiadomości o działaniu systemu wobec dzieci poszkodowanych. Dlaczego dziennikarze nie piszą o tym jak  sprawnie nie działa system odraczania od szczepień wobec dzieci. Jeżeli ciężkie NOP-y występują "raz na milion" czemu nie wypłaca się odszkodowań rodzinom?

Nie mam siły. Nie mam chęci żeby czytać takie artykuły. Co to zmieni? NIC.
Nie ma jakiejkolwiek chęci do prowadzenia dialogu.
Obywatelu TY MASZ SIĘ BAĆ i nie wolno TOBIE myśleć inaczej.

Jestem wdzięczna internautom, tak przejmującym się losom dzieci nieszczepionych. Biedne dzieciaki... Tylko DLACZEGO nie wiele osób interesuje się moim dzieckiem, poszkodowanym przez szczepienie? Jakoś nie zauważyłam by jego przypadek zwrócił uwagę lekarzy, aby ktokolwiek wykazał wolę zbadania dokładniej jego historii. Nikt mnie nie przeprosił, nie otrzymałam pomocy, już nie wspominając o odszkodowaniu. Baa, mam problemy na każdym kroku. Począwszy od zdobycia skierowania na badania, a kończąc na otrzymaniu choćby zaświadczenia o stanie zdrowia. Tak w skrócie.

Nie interesują mnie "opinie" innych ludzi . Zawsze wysłucham i podziękuję za dobre rady.

To jest walka z wiatrakami. Społeczeństwo jest znieczulone. Zapatrzone w odbiornik telewizyjny jakby był samym Bogiem. Pozbawione umiejętności samodzielnego myślenia.

Proszę, tutaj podaje link do  Komunikatu Głównego Inspektora Sanitarnego w sprawie przypadków odry na świecie i w kraju: link

- "Odra jest groźna z powodu występowania powikłań po zachorowaniu".
- " Indywidualne ryzyko zachorowania na odrę występuje u każdej osoby, która nie była szczepiona przeciw tej chorobie (lub jej wcześniej nie przechorowała)".
- " Pamiętajmy, szczepienie jest jedyną skuteczną metodą  pozwalającą na unikniecie zakażenia".
- " Zachorowania o charakterze i rozmiarach ognisk epidemicznych mogą wystąpić głównie wśród nieszczepionych społeczności lokalnych lub w środowisku szkolnym, jeśli stopień uodpornienia dzieci i dorosłych jest niewystarczający dla uzyskania tzw. odporności zbiorowiskowej, która powstaje gdy liczba osób uodpornionych osiąga co najmniej 95%".

Tak, odra niesie ryzyko powikłań.  Podobnie jak stosowanie leków po których objawy niepożądane mogą wystąpić. Różnica jest taka, że w przypadku szczepień ukrywa się informacje dotyczące możliwych powikłań. Rodzice nie są informowani oraz sami nie czytają Charakterystyki Produktu Leczniczego określonego preparatu. Jeżeli NOP wystąpi bardzo często nie jest zgłaszany i rejestrowany co wpływa na zafałszowaną liczbę osób poszkodowanych.

Charakterystyka Produktu Leczniczego M-M-RVAXPRO (od 12 miesiąca życia): tutaj
Charakterystyka Produktu Leczniczego PRIORIX (od 9 miesiąca życia): tutaj

Izabela

O blogu: link
Dobrowolność szczepień, "antyszczepionkowcy": link
Kto odpowiada za Niepożądane Odczyny Poszczepienne?: link
Grzywny za nieszczepienie: link
Facebook: link











About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz