 |
| Szczepionka przeciwko WZW B wycofana z polskiego rynku. Euvax B (UFA 12001) Autor: geralt, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com |
- „Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF) opublikował decyzje o wycofaniu z obrotu na polskim rynku rekombinowanej szczepionki Euvax B (seria UFA 12001). Szczepionka stosowana jest przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.”
- „GIF uznał, iż Euvax B nie spełnia wymagań jakościowych ze względu na niehomogenność (…) dalsza obecność przedmiotowego produktu leczniczego w obrocie może stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia ludzkiego.”
- „Przyczyną niehomogeniczności serii szczepionek mogły być niewłaściwe warunki przechowywania lub transportu preparatu, który jest wrażliwy na zmiany temperatur.”
Czy pracownicy przychodni informują rodziców o tym fakcie? Pewna grupa dzieci została przecież zaszczepiona tą serią szczepionki, a co za tym idzie jest możliwość wystąpienia Niepożądanego Odczyny Poszczepiennego.
Czyli jednak ważne są warunki w jakich są transportowane i przechowywane szczepionki? Dlatego tak istotna jest ŚWIADOMOŚĆ rodziców w tym względzie. Niezależnie jakie decyzje podejmują rodzice – powinni posiadać wiedzę i na jej podstawie podejmować świadomą decyzje w sprawie poddania dziecku szczepieniom.
Niepożądane Odczyny Poszczepienne mogą wystąpić przy podaniu w sposób niewłaściwy szczepionki. Jest to możliwy błąd ludzki, praktycznie nie do wykrycia przez rodzica, który nie wie czy preparat został podany dożylnie czy domięśniowo. Również ważne jest to czy szczepionka jest przechowywana w odpowiednio chłodnych warunkach, czy nie jest przeterminowana. Warto na to zwracać uwagę, zanim „na kredyt” zaufa się lekarzowi czy pielęgniarce.
Czytajcie ulotki oraz Charakterystykę Produktu Leczniczego (Chpl). Jest to rozszerzona wersja ulotki. W niej zawarte są informacje producenta dotyczącego przeciwwskazań, występowania Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych.
Ze swojego doświadczenia wiem jak ważna jest świadomość, że może dojść do powikłania po szczepieniu. Wtedy wiemy jak reagować, nie dajemy się zbyt szybko zbyć w kontakcie z personelem medycznym. Baczniej obserwujemy dziecko. I inne. Tym bardziej, że NOP to nie tylko gorączka czy miejscowe opuchnięcie w miejscu wkłucia.
Izabela
O blogu kilka słów: Link
Agresja w mediach wobec rodziców nieszczepiących: Link
Dobrowolność szczepień, "antyszczepionkowość": Link
Utylizacja szczepionek, warunki przechowywania szczepionek: Link
Prawo człowieka (dziecka?) do godności: Link
Facebook: Link
Zapraszam do dyskusji, do dzielenia się swoimi poglądami.
0 komentarze:
Prześlij komentarz