Rozwój syna 20-21 miesięcy.

U synka nastąpił postęp, gdy zaczął chodzić. Czyli- zaczął głośniej śmiać się, częściej uśmiechać się. Również zaczął reagować wyraźniej na mnie, na męża i inne osoby. Okazując radość.

Bawi się autkami. Potrafi pokazywać "tany, tany" naciskając odpowiedni przycisk grający melodyjkę. Sporadycznie tańczy wokół własnej osi w takt melodii , patrząc na np.  moją reakcję.
Po za tym brak postępu. Nadal nie bawi się logicznie zabawkami. Tylko rzuca zabawkami. Otwiera szafki i jest zainteresowany przedmiotami dorosłych, ale tylko w kontekście roznoszenia ich po mieszkaniu.
Jest to zabawa w przekładanie przedmiotów z jednego miejsca na drugie. Nic ponad to.
Potrafi ułożyć "piramidkę” z plastikowych kółek. Jeżeli w ogóle chce się tym bawić to trwa to 1 minutę a kółeczka nie wkłada odpowiednio. Nie bawi się klockami tylko je rozrzuca.
Jeżeli chodzi o pianinko to włącza tylko kilka przycisków. Resztę ignoruje. Np. "koła zębate", które wymagają kręcenia specjalnym uchwytem.
Podbiera długopisy ale nie próbuje nimi "rysować" tylko nosi je, rozrzuca.
Miewał chwile, gdy biegał za rzucaną do niego piłką ale najczęściej nie reaguje.
Lubi wchodzić na łóżko, pufę, krzesła. Próbuje chwytać się za kojec. Miał okres prób zeskakiwania.

Najczęściej - niestety- ale nie pokazuje czego chce. Rozmowa polega zwykle na jego przekazie "AAA, EEE" i niejasnym wskazywaniu palcem na jakiś obszar, z którego coś chce.
Bywa że wskazuje na mamę, tatę, okno itd., chociaż nie długo cieszyłam się chwilowym postępem.
Rozwój dziecka po szczepieniu 20-21 miesięcy.
Autor: Engin_Akyurt, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com
Na tą chwile syn kręci przecząco głową, o co by nie zapytać. Nie wiem na ile rozumie co się do niego mówi.

Nadal wskazuje na stół palcem i mówi "am am" albo "ma ma" jak chce serek, chrupki lub picie.
Do tej pory nie wskazuje czy jest mu ciepło czy zimno. Mogę go ubierać jak chce, a on nie reaguje na zmiany temperatury, Chociaż  kilka razy wskazał na  ciepły kaloryfer. Gdy mówię do niego, że herbata jest gorąca to wydaje mi się, że rozumie.

Czasami wskazuje mokra pieluchę.
Postępy w jedzeniu - brak. Nie zmieniło się nic w nadwrażliwości. Potrafi wsiąść coś do jedzenia nie mokrego poprzez łyżkę. Jednak nadal nie wkłada niczego do buzi, nie przeżuwa.
Chętnie idzie do wanny na kąpiel. W wannie jest bierny. Przez kilka minut bawi się jakaś zabawką, a później siedzi i rozgląda się po suficie, próbuje wstawać , dotykać kafelek.

Na pewno syn ma słuch o wiele lepszy od mojego. Wyłapuje dźwięki i wskazuje je dość nachalnie rączką mówiąc "AAA".
Można mu przerywać, próbować odwracać jego uwagę, ale jeżeli sam nie straci zainteresowania, to nic nie daje.
Zwraca uwagę na hałasy z drogi, na hałasy wynikające z remontów na chodnikach.

Nie szuka kontaktu z innymi dziećmi. Co jakiś czas w autobusie inne dziecko ( w wózku) próbuje coś do niego  mówić, wyciąga raczki do niego. Syn nie odpowiada. Ignoruje próby kontaktu, dotyku. Trochę lepiej jest, gdy chodzi, ale to też zależy od sytuacji. Bywa, że rozgląda się za dziećmi, obserwuje je, a niekiedy zupełnie nie jest zainteresowany, wręcz ucieka.

 Izabela

 Zapraszam na facebooka :-)link

About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz