Fora społecznościowe, a komunikacja społeczna.

Chciałam poruszyć temat portali społecznościowych. Czyli miejsc wirtualnych, gdzie spotykają się różni ludzie skupiający się według konkretnej tematyki.
Na myśl natychmiast przychodzą mi fora o tematyce nieszczepienia i szczepienia, ale akurat te miejsca niczym nie różnią się od innych.
Więc można uogólniać.

Wstępem  trzeba napisać, że gdy internetu w polskich domach nie było, społeczeństwo  musiało sobie jakoś radzić. Komunikować się, nawiązywać takie, czy inne relacje międzyludzkie, zdobywać wiedzę.
Gdy pojawił się dostęp do internetu miało to przynieść pewną rewolucją. Kontakty społeczne zostały ułatwione, udostępnione szerszemu gronu odbiorców. Zanikły granice.

Płyną korzyści z tych udogodnień. Możemy nawiązywać relacje damsko- męskie. Mamy szeroki wybór partnerów. Posiadamy  możliwość poszerzania wiedzy medycznej nie opierając się wyłącznie na opinii lokalnego lekarza. Poprzez zapoznawanie się z osobami posiadającymi podobne problemy zdrowotne. Tutaj można mnożyć przykładów bez końca.

Czy rzeczywiście jakość kontaktów międzyludzkich poprawiła się w dobie internetu poprzez ułatwienie do jego dostępu?
NIE.

Powinno być wręcz przeciwnie...a nie jest ... Dlaczego?
Fora społecznościowe, a komunikacja społeczna.
Autor: 3dman_eu, na licencji CC0 Creative Commons, pixabay.com

Przeciętny internauta spędzający czas na portalach społecznościowych - nie dąży do poznania drugiego człowieka, a chce zaspokoić głownie swoje egocentryczne potrzeby.
W życiu codziennym, aby tworzyć zdrowe, uczciwe, autentyczne kontakty społeczne należy się postarać. Tu nie ma możliwości na bycie anonimowym. Nie można schować się przed oceną. Musimy słuchać, musimy być prawdziwi w tym co przedstawiamy sobą i w ty co chcemy przekazać. Inaczej prędzej czy później rozmówca zauważy, że dane relacje nie są korzystne dla obu stron i z nich zrezygnuje. Co lepsze - będzie miał możliwość wyrażenia swojej opinii na temat zachowania drugiej strony. To nie będzie kwestia naciśnięcia jednego guzika, który zakończy kontakt.

Podam przykład aby zilustrować lepiej sytuacje.
Temat nieszczepienia. Nie korzystanie z państwowej służby zdrowia aby nie istnieć w systemie. Korzystanie z prywatnych usług lekarza.

Spotykają się dwie osoby . Jedna ze stron pyta o pewną sprawę. Zostaje wplątana w "rozmowę" gdzie druga osoba radzi jej, aby dzieci nie były zapisane do przychodni, a w razie potrzeby korzystały z lekarza prywatnie bądź z punktów pomocy nocnej, świątecznej, weekendowej. Obie strony pozornie spotykają się w sieci z podobnych powodów. Od początku łączą ich wspólne cele.
Co dzieje się dalej?
Rozmówca tłumaczy, iż posiada x dzieci, zwraca uwagę, że nie posiada auta, że mieszka w małym miasteczku gdzie nie ma wyboru w lekarzach .
Słowa te zostają zupełnie zignorowane. Osoba która zachęca do rezygnacji z usług POZ nie jest w najmniejszym stopniu zainteresowana sytuacją życiową swojego rozmówcy. Nie dąży do poznania realiów tejże osoby. Chociażby po to aby móc sensownie doradzić, dać wsparcie.
Ta osoba wygłasza swój egoistyczny monolog ( jak np. jej dzieci nigdy przez x lat nie chorowały, jakby to miało jakiekolwiek  odniesienie do innych dzieci) i na tym "rozmowa" się kończy.
Żadna ze stron nie wynosi NIC z wirtualnego "spotkania".

Zadziwia postawa osoby pozornie zainteresowanej... Rozmowy w sieci prowadzone przez dorosłe osoby powinny trzymać poziom intelektualny, emocjonalny.
Od dzieci nie wymagamy podstawowej wiedzy, gdyż  one nie mają na tyle wykształconych umiejętności poznawczych oraz nie posiadają
odpowiedniego doświadczenie aby zajmować stanowiska  w wielu sprawach.

Podobne dzieje się na portalach społecznościowych - randkowych. Aby znaleźć partnera życiowego, przyjaciela czy kochanka, nie trzeba specjalnie się starać. Wystarczy wstawić atrakcyjne zdjęcie profilowe, wypełnić ankietę. Skorzystać z wyszukiwarki, która sama odnajdzie "brakująca połówkę".

Wymiana korespondencji nie musi zajmować wiele czasu i zaangażowania. Z pomocą przychodzą gotowe pytania, testy dla drugiej strony.
Rozmowa? Kto powiedział, że mają to być poważne dialogi? Wchodzimy na jeden drugi profil (z 300). Poświęcamy na "rozmowę" 10 min. Selekcjonujemy i dalej do następnego....

Upraszczam , wiem. Jednak to nie zmienia faktu że mechanizm tak działa.
Upraszcza kontakty, a jednocześnie prowadzi do jego maksymalnego spłycenia.

 Izabela

 Zapraszam na facebooka :-)link

About Nie szczepię

Nie szczepię
Recommended Posts × +

0 komentarze:

Prześlij komentarz